W dalszym ciągu najczęściej spotykanym
rozwiązaniem w naszych mieszkaniach jest wydzielenie kuchni jako oddzielnego
pomieszczenia i organizacji jej przestrzeni pod kątem wyłącznie podstawowych
prac w niej wykonywanych, czyli przygotowywania posiłków, gotowania, zmywania
oraz często również jako miejsca spożywania posiłków.
Kuchnia zorganizowana w ten sposób, czyli będąca przestrzenią zależną w stosunku do pozostałej części mieszkania. W związku z tym kuchnia traktowana jest często jako miejsce niereprezentacyjne, służącym wyłącznie potrzebom domowników i spełniająca rolę
„przystanku” na posiłek i jego przygotowanie. Również z racji wcześniejszych uwarunkowań czyli niewielkiego wyboru mebli kuchennych i banalnego, standardowego wzornictwa, kuchnie były pomieszczeniem mało reprezentacyjnym i de facto zamkniętym od pozostałej części użytkowej mieszkania. Podobnie zresztą jak łazienka czy sypialnia.
Jednak wraz z coraz większym dostępem zarówno do mebli kuchennych wykonywanych na wymiar, jak i wprowadzaniem na rynek polski nowinek technicznych oraz ciekawych, nowych aranżacji i projektów wykańczania wnętrz, kuchnie przeszły niesamowitą metamorfozę. Coraz częściej stają się one zarówno wizytówka mieszkania, jak i w związku z ich integracją z pozostałą częścią powierzchni użytkowej domu, otwierają się na domowników i gości.
Największe korzyści jakie otrzymujemy
z otwarcia kuchni i połączenia jej z salonem otrzymujemy w przypadku małych i
niewielkich mieszkań, gdzie integracja tych dwóch pomieszczeń niesie ze sobą
zwiększenie zarówno optycznej przestrzeni jak i faktyczną, większą powierzchnie
użytkową. Salon staje się przestronniejszy i wizualnie większy. Dodatkowo
wzrasta funkcjonalność i wygoda korzystania z kuchni ale także z salonu lub
pokoju dziennego.
Jednocześnie otrzymujemy większą możliwość
swobodnej aranżacji i dowolności podczas projektowania w ten sposób połączonej
kuchni z salonem.
Jak wspomnieliśmy wcześniej, wzrasta
wymiernie funkcjonalność takiego pomieszczenia, uzyskujemy łatwiejszą
komunikację miedzy kuchnią a jadalnią znajdująca się w salonie. Skracamy czas
obsługi posiłków, a co najważniejsze mamy możliwość utrzymywania kontaktu
wzrokowego z domownikami lub gośćmi w obrębie połączonej przestrzeni. Eliminuje
to konieczność stałego przebywania w kuchni i nadzorowania procesu gotowania lub
pieczenia. Wymiernie zwiększamy więc
kontrolę nad codziennymi koniecznymi czynnościami.
Wadą, dość istotną, połączenia kuchni
z salonem są uciążliwe zapachy, które mogą przenosić się z części kuchennej na resztę
pomieszczenia. Wskazany zatem jest montaż sprawnego i wydajnego okapu
kuchennego i bardzo dobra wentylacja pomieszczenia. Bez spełnienia tych
wymogów, uciążliwość dochodzących zapachów może być naprawdę bardzo niepożądana
i wpływać niekorzystnie na domowników i ich gości.
Innym niekorzystnym czynnikiem może być
problem z utrzymaniem porządku i
przypadku osób, które po posiłku najpierw wolą się odprężyć, widok
brudnych talerzy oraz naczyń może męczyć i irytować. Nie umyte naczynia będą
stale o sobie przypominać. Rozwiązaniem takiej sytuacji jest aranżacja kuchni z
zamontowaniem ścianki zakrywającej częściowo pomieszczenie i dającej możliwość
ukrycia przed wzrokiem zbędnych naczyń po zjedzonym posiłku.
Warto podkreślić, że w dzisiejszych
projektach mieszkań dominuje tendencja do umieszczania kuchni blisko salonu lub
wydzielonego pokoju dziennego/jadalni, tak aby była możliwość swobodnego
połączenia tych pomieszczeń w jedną całość użytkową. Kwestią indywidualnego
wyboru pozostaje więc wyłącznie kwestia łączenia lub nie łączenia kuchni z
salonem.
Sposoby łączenia
kuchni z salonem.
W nowych projektach mieszkań i domów, do połączenia kuchni z salonem doprowadza
się najprostszą metodą – w postaci usunięcie wszelkich barier miedzy tymi
pomieszczeniami. Określenie lokalizacji kuchni i mebli kuchennych następuje
poprzez indywidualny wybór przyszłych użytkowników i najczęściej uwarunkowany
jest konkretnymi potrzebami (większa kuchnia kosztem mniejszego salonu lub
odwrotnie). Najczęściej granicę miedzy kuchnią a salonem określa się podłogą lub
występującą wyspą kuchenną. Podłoga, która w większości przypadków jest różna w
tych pomieszczeniach, pomaga nam określić granicę stref i jednocześnie sprostać
indywidualnym potrzebom oraz innym funkcjom nadanym części kuchennej i części
wypoczynkowo/towarzyskiej w salonie. Wyspa natomiast w naturalny sposób dzieli
te części i dodatkowo spełnia inne funkcjonalne zadania (o wyspach i ich
zaletach w kuchni, pisaliśmy w tym artykule).
Innym spotykanym rozwiązaniem są
przesuwne drzwi oddzielające kuchnie od salonu lub w bardzo nowoczesnych
aranżacjach zamykana kuchnia w momencie, kiedy jest tego konieczność.
O ile w drugim przypadku (schowania
kuchni) jest stosunkowo łatwym, jednak kosztowym rozwiązaniem, to
zaprojektowanie i umieszczenie drzwi oddzielających część kuchenna od salonu
jest już bardziej zadaniem skomplikowanym i wymagającym zarówno dodatkowego
miejsca jak i dodatkowych środków.
Tańszym a jednocześnie często tańszym
rozwiązaniem są różnego rodzaju ścianki i półścianki działowe, ażurowe regały
lub inne elementy częściowo dzielące pomieszczenie – jednak w dalszym ciągu
gwarantujące i zapewniające możliwość korzystania z dogodności i funkcjonalności
połączenia salonu z kuchnia.
Ergonomia w połączonej kuchni z
salonem.
Często połączenie tych dwóch
pomieszczeń w jedną funkcjonalną całość powoduje problemy z osiągnięciem pełnej
ergonomii kuchni i zaburzony zostaje klasyczny ciąg roboczy w kuchni. Aby temu
zapobiec, warto dokładnie zaplanować kuchnie i jej wyposażenie oraz bez
pośpiechu zastanowić się nad jak najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji. Na
przykład redukując część mebli kuchennych na korzyść wyspy w kuchni, jesteśmy w
stanie osiągnąć maksimum możliwości i zapewnić
pełnie ergonomii w naszej kuchni.
Podsumowując, warto skorzystać z możliwości
jakie daje nam otwarta kuchnia na salon, zarówno w kwestii funkcjonalności jak i
swobody aranżacji. Jednak ostateczny wybór rozwiązania zależy wyłącznie od
Państwa możliwości i potrzeb jakimi dysponujecie. Ale niezależnie od wszystkich
uwarunkowań, czas poświęcony na zaplanowanie otwartej kuchni nie musi być czasem
straconym. Przecież kolejna kuchnia może takową być.