Święta
już coraz bliżej, można więc w coraz większym stopniu odczuć
tzw. świąteczną gorączkę. Rozmyślanie nad prezentami i ich
poszukiwanie, szykowanie list zakupów, a być może już wybieranie
się do dużych sklepów, by uzupełnić zapasy. Do tego zapraszanie
gości, wysyłanie kartek, później szykowanie potraw, sprzątanie
domu, układanie wszystkiego, aby zachwycało czystością i
estetyką. Ach, no i jeszcze ozdoby. Rzecz jasna te świąteczne.
Kupić gotowe? A może, jeszcze lepiej, przygotować własnoręcznie?
Dobór
ozdób świątecznych jest nie mniej ważny, niż inne elementy
polskich świąt. Dlatego warto pochylić głowę nad tym tematem i
zagłębić się w niego nieco mocniej. By później przyznać z
radością na twarzy: „tak, to były zdecydowanie najlepsze święta
w moim życiu”.
Pomysłów
na świąteczne ozdoby kuchenne może być wiele. Zależy od
koncepcji. Dlatego chciałbym Wam zaprezentować kilka z nich,
abyście sami mogli się zastanowić i wybrać, co bardziej odpowiada
Waszej kuchni, czy też co bardziej pasuje do Waszych mebli na
wymiar.
OZDOBY
Z KUCHENNYCH AKCESORIÓW
Na
dobrą sprawę do wykonania kuchennych ozdób świątecznych mogą
nam wystarczyć gadżety, które trzymamy w szafkach i szufladach.
Szczególnie, jeśli są to stare gadżety, choć wcale takimi być
nie muszą, bo użycie ich pod postacią ozdób świątecznych wcale
nie wyklucza ich z późniejszego wykorzystania.
Na
pierwszy ogień weźmy durszlak. Wkładając do niego wieniec lub
bukiet z ostrokrzewu i barwinka, możemy mu nadać świątecznego
charakteru. Aby uwieńczyć ozdobę w odpowiedni sposób – na
środku zatykamy świecę (najlepiej w szklanym lampionie – tak dla
bezpieczeństwa), zapalenie której nada kuchni przyjemnej atmosfery.
Na tym koniec? Nie, tak właściwie to nie. Bo warto ów durszlak
pomalować nietoksyczną farbą do metalu, a najlepiej chyba
komponować się tutaj będzie żywa czerwień.
